Jedwabiście gładka, nawilżona i promienna skóra w 10 minut? Myślisz, że to niemożliwe? Wypróbuj odżywczo-peelingującą maskę, aby przekonać się, jak zaledwie jeden niepozorny produkt może wpłynąć na stan cery. Idealne właściwości złuszczające produkt zawdzięcza w pełni naturalnym drobno zmielonym pestkom oliwek, które skutecznie ścierają obumarły naskórek, sprawiając, że skóra staje się oczyszczona, gładka, elastyczna i gotowa na przyjęcie substancji aktywnych. Drobinki nie mają ostrych krawędzi, dzięki czemu produkt nie podrażnia skóry, co potwierdza 100% testujących. Tak oczyszczona skóra łatwiej absorbuje składniki aktywne. Ekstrakt z owoców malin wygładza skórę, odświeża i poprawia jej wygląd, podczas gdy wchodzące w skład: gliceryna, D-panthenol oraz wysokogatunkowe oleje (z pestek winogron, ze słodkich migdałów, makadamia) dbają o prawidłowe nawilżenie. Dzięki zawartości alantoiny, aloesu maska ma też właściwości łagodzące. Wisienką na torcie jest energetyzujący zapach soczystych owoców, grejpfruta i mandarynki, który sprawia, że używanie odżywczo-peelingującej maski staje się czymś więcej niż pielęgnacyjną rutyną – to prawdziwa rozkosz nie tylko dla skóry, ale także dla zmysłów.


Opinia Lupy kosmetycznej: Manilu Odżywczo-peelingująca maska idealna dla każdej z nas. Bardzo fajny skład: proszek z suszonych zmielonych nasion oliwek, olej z pestek winogron, olej ze słodkich migdałów, wyciąg z owoców maliny właściwej, olej z nasion makadamii, mój ukochany pantenol i alantoina, wyciąg z liści aloesu zwyczajnego. Manilu Odżywczo-peelingująca maska  złuszcza martwy naskórek pozostawiając skórę odświeżoną i sprężystą. Polecam