Złoty okres naturalnych produktów stał się codziennością dla wielu osób. I bardzo dobrze! To jedna z tych słusznych decyzji, które mają wpływ na komfort naszego życia, nieraz przyczyniając się do poprawy nie tylko stanu skóry i włosów, ale także ogólnego funkcjonowania organizmu. Co właściwie dają naturalne produkty? Czy eko kosmetyki potrafią rzeczywiście aż tyle zmienić? Sprawdź najważniejsze informacje w naszym najnowszym artykule.

Naturalne produkty - dlaczego warto?

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że eko kosmetyki posiadają wyłącznie bezpieczne składniki. To dzięki nim mamy pewność, że używamy produktów, które są bezpieczne dla naszej skóry i zdrowia, nie powodując nowych ani nie pogłębiając istniejących problemów zdrowotnych. Nie spotkamy się zatem tutaj z substancjami, które mogłyby potencjalnie zapychać skórę, uszkadzać jej barierę hydrolipidową, przesuszać czy wywoływać inne niepożądane reakcje - czego jednak nie można powiedzieć o chemicznych alternatywach łatwo dostępnych na drogeryjnych półkach. Nieraz stosowanie produktów o złym składzie będzie wiązało się z wystąpieniem różnego rodzaju problemów związanych z gospodarką hormonalną czy funkcjonowaniem naszej skóry. Dlatego też naturalne produkty mają tę przewagę, że rezygnuje się w nich z wykorzystania wszelkiego rodzaju chemicznych substancji mogących przyczyniać się do wymienionych powyżej nieprawidłowości.

Naturalne produkty w pielęgnacji włosów

Nie od dziś wiadomo, że świadoma pielęgnacja włosów potrafi zdziałać cuda. Jasne, można udać się do fryzjera na kilka sesji botoksu czy keratyny, jednak nic nie będzie równało się z zachowaniem równowagi PEH podczas codziennego mycia w domu. Nieraz ratunkiem dla spalonych włosów może okazać się ich olejowanie - jeden z bardziej oczywistych emolientów, które mają za zadanie ujarzmić włos, w efekcie powodując piękne błyszczenie kosmyków. Jak wybierać olej do włosów? Przede wszystkim trzeba poznać swoje włosy. Są trzy rodzaje porowatości: wysoka, średnia oraz niska. Nieraz będzie tak, że nasze kosmyki nie będą zaliczać się do jednej grupy - wówczas mowa o połączeniu porowatości. Na start dobór oleju jest zalecany według przyjętych faktów, czyli w przypadku włosów niskoporowatych stawiamy na olej kokosowy, a wysokoporowatych - np. olej z pestek truskawek. Jednak warto wiedzieć, ze w tym przypadku dużo częściej będziemy mieć do czynienia z odstępstwami od reguły i wnikający olej kokosowy może świetnie sprawdzać się przy rozjaśnianych na blond włosach wysokoporowatych. Trzeba zatem przede wszystkim testować i szukać idealnego dla nas rozwiązania.

literatura