Jest to substancja regulująca lepkość.

To silikon.

Opinia eksperta (dr inż. Magdalena Sikora - Adiunkt w Instytucie Surowców Naturalnych i Kosmetyków na Wydziale Biotechnologii i Nauk o Żywności Politechniki Łódzkiej, współautorka wielu artykułów w czasopismach zagranicznych oraz kilkudziesięciu patentów i zgłoszeń patentowych, w tym także z zakresu surowców i preparatów kosmetycznych; Członek rady programowej „Świata Przemysłu Kosmetycznego” oraz recenzent „Polish Journal of Cosmetology”): Silikony, czyli związki krzemoorganiczne, w przemyśle kosmetycznym stosowane są nieprzerwanie od lat 50. ubiegłego wieku. Ich oferta jest systematycznie poszerzana. Obecnie obejmuje ona cały szereg surowców o różnych właściwościach zarówno fizycznych, jak również użytkowych. Obejmuje ona tzw.  silikony lotne, ciekłe, elastomery, woski… Związki te są praktycznie wykorzystywane w większości formulacji kosmetycznych, w tym preparatach pielęgnacyjnych, myjących, kosmetykach kolorowych. Dodatek silikonu powoduje, że kosmetyk dobrze się rozprowadza, zapewnia przyjemne odczucia po aplikacji, tworzy na powierzchni skóry nietłusty, odporny na wilgoć i temperaturę film. Ciekłe surowce tego segmentu, podobnie jak oleje mineralne, posiadają właściwości okluzyjne, dzięki   którym tworzą na powierzchni skóry cienki, odporny na zmywanie wodą film.  Stosowane nawet w dużych stężeniach nie mają działania komedogennego. Utworzony przez silikony film może pełnić wielorakie funkcje. Chroni on skórę przed działaniem czynników zewnętrznych a także zabezpiecza ją przed utratą wilgoci. Zwiększa zawartość wody w warstwie rogowej skóry ograniczając jej utratę w procesach fizjologicznego parowania. Ze względu na możliwość tworzenia wodoodpornych warstewek silikony są cennymi składnikami zarówno preparatów nawilżających, jak i ochronnych. Surowce te stosowane w kosmetykach, nawet w wysokich stężeniach, są bezpieczne dla organizmu. Działają one wyłącznie na powierzchni skóry, praktycznie nie mają zdolności penetracji przez barierę warstwy rogowej. Są całkowicie obojętne dla organizmu, nie powodują podrażnień i alergii. Bezpieczeństwo stosowania silikonów zostało potwierdzone m in. w 2010 roku przez Komitet ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS). Polecam

Opinia eksperta ( dr inż. Marta Pawłowska- Safety Assessor, doktor nauk chemicznych; specjalista w dziedzinie zastosowania nanomateriałów w produktach kosmetycznych i farmaceutycznych, absolwentka Politechniki Warszawskiej Wydziału Chemicznego i Studiów Podyplomowych PW Chemii Kosmetycznej): Dobre emolienty, poprawiają walory aplikacyjne, nie przenikają przez barierę naskórkową. Polecam

literatura