Jest to konserwant, którego zadaniem jest zahamowanie rozwoju mikroorganizmów w kosmetyku. Zapewnia mu również określoną stabilność mikrobiologiczną. Związek ten utrzymuje wyrób w stanie pozbawionym zanieczyszczeń, nie tylko podczas ich wytwarzania i pakowania, ale również podczas całego okresu ich stosowania. Używany w celu wydłużenia trwałości produktów kosmetycznych. Producent kosmetyków musi zwracać uwagę na czystość surowca.

Opinia eksperta ( dr inż. Marta Pawłowska- Safety Assessor, doktor nauk chemicznych; specjalista w dziedzinie zastosowania nanomateriałów w produktach kosmetycznych i farmaceutycznych, absolwentka Politechniki Warszawskiej Wydziału Chemicznego i Studiów Podyplomowych PW Chemii Kosmetycznej): inaczej Bronopol (substancja, która może uwalniać formaldehyd) – konserwant stosowany w produktach maksymalnie w ilości 0,1%. Substancja została zaklasyfikowana jako środek drażniący i alergizujący ze względu na możliwość uwalniania przez niego formaldehydu. Producent kosmetyków musi zwracać uwagę na czystość surowca.

Opinia eksperta (Marta Majszyk-Świątek - Safety Assessor, Kosmetolog, Technolog w firmie kosmetycznej oraz doktorantka): Surowiec ten jest dopuszczony do użytku jako konserwant, ale zgodnie z rozporządzeniem 1223/2009 jego maksymalne stężenie w produkcie gotowym nie może przekroczyć 0,1 %. Technologicznie należy uważać, aby nie łączyć go z surowcami, które będą tworzyć nitrozoaminy. Jeśli nie zostały przekroczone jego normy, może zostać spokojnie użyty w produkcie. Z technologicznego punktu widzenia coraz mniej się z niego korzysta ze względu na „marketingowe zniesławienie”. Z punktu widzenia Safety Assessora lepiej jeśli kosmetyk, jest zabezpieczony mikrobiologicznie, niż nie zastosowano żadnych konserwantów. Stosując kosmetyki bez konserwantów bardzo często sami zakażamy masę kosmetyczną, a później nadkażamy swoją skórę. Bardzo dużo część osób z trądzikiem nawet nie wie, że codziennie się dodatkowo nadkaża i pogarsza swój stan. Warto zwracać na to baczniejszą uwagę.

literatura