Koncerny farmaceutyczne od lat inspirują się działaniem leczniczym wynikającym bezpośrednio z natury. Wiemy, że pestki moreli to doskonałe źródło witaminy B17, zabijającej komórki nowotworowe. Pospolite drzewo moreli zwyczajnej nie tylko rodzi owoce smaczne, ale i bogate w komplet witamin. Składniki oleju, nałożone bezpośrednio na skórę naturalnie ją odżywią i wypielęgnują. Nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy, olej z pestek moreli znajduje się w składzie kosmetyków, które są w Twojej łazience – produktach do włosów, kremach, balsamach, mydłach. To cenny dodatek w kosmetykach organicznych, bo jest niebywale lekki i łagodny w działaniu. Polecany jako substytut oleju arganowego.